Centralne ogrzewanie na gaz, czy elektryczne?

Typowy inwestor rozważający budowę domu ma do wyboru całą masę źródeł ciepła. Może wybierać pomiędzy kotłami na paliwa stałe (drewno, biomasa), ciekłe (olej opałowy, gaz skroplony LPG) i gazowe (gaz ziemny), albo ogrzewaniem elektrycznym.

Czasem aż tak wielkiego wyboru nie ma. Niekiedy dostęp do sieci gazowej jest niemożliwy lub nieopłacalny ze względu na odległość od gazociągu. Czasem ogrzewanie węglowe nie jest dopuszczalne w planie zagospodarowania przestrzennego albo ze względu na obowiązujący program likwidacji źródeł niskiej emisji.

Jeśli do wyboru masz tylko ogrzewanie na gaz, albo elektryczne, w dwóch słowach poleciłbym jednak gazowe.

Jako nośnik energii, gaz ziemny jest znacznie tańszy, niż energia elektryczna. W zestawieniu cen nośników ciepła z jesieni ubiegłego roku, gaz ziemny kosztuje ok. 0,14 PLN/kWh a prąd — od ok. 0,35 PLN/kWh dla taryfy dwustrefowej (ze strefą dzienną, droższą i tańszą, nocną) do ok. 0,43 PLN/kWh dla taryfy jednostrefowej.

Jak widać, różnica w cenie może być nawet trzykrotna.

Sama cena nośnika energii (metra sześciennego gazu ziemnego i kilowatogodziny energii elektrycznej) to jednak zdecydowanie za mało, by podejmować decyzję odnośnie wyboru rodzaju ogrzewania w domu.

Energia elektryczna może być w domu zużywana do ogrzewania na co najmniej trzy sposoby:

  • bezpośrednio w grzejnikach elektrycznych,
  • bezpośrednio w piecach akumulacyjnych,
  • zużywana w pompie ciepła wykorzystania niskotemperaturowego ciepła z gruntu, wody lub powietrza.

W zależności od sposobu wykorzystania energii elektrycznej, zmienia się cena ciepła zużywanego w domu do ogrzewania.

Zwykłe grzejniki elektryczne nie mają żadnych specjalnych funkcji, więc po prostu biorą prąd wtedy, gdy jest nam zimno i od razu za to płacimy. Piece akumulacyjne mogą ładować się nocą, w tańszej strefie taryfowej, a oddawać ciepło w dzień. To pozwala obniżyć koszt kilowatogodziny ciepła do ok. 0,22 PLN/kWh. Pompa ciepła z kolei zużywa prąd tylko do przepompowania ciepła z wymiennika pod trawnikiem do ogrzewania podłogowego. Dlatego produkuje 1 kWh ciepła zużywając 0,2-0,3 kWh energii elektrycznej — co daje nam ok. 0,12 PLN/kWh ciepła — taniej, niż sam koszt gazu ziemnego!

Pompa ciepła (PCi) zużywa prąd (zielona strzałka) do zamiany ciepła niskotemperaturowego z gruntu (kolor niebieski) na ciepły czynnik w instalacji ogrzewczej (kolor czerwony). Grubości strzałek oddają mniej więcej efektywność jej działania.

I w tym momencie cały prosty rachunek bierze w łeb, bo ceny tych urządzeń są bardzo różne. I niestety do analizy kosztów ogrzewania domu trzeba brać pod uwagę nie tylko samą cenę nośnika energii, ale też koszt inwestycji w instalację.

Najtańsze są grzejniki elektryczne. Nie wymagają one kotła i instalacji centralnego ogrzewania. Nieco droższe są grzejniki (piece) akumulacyjne. Następne w kolejności są instalacje centralnego ogrzewania z kotłem gazowym — podłogowe i grzejnikowe. A instalacja z pompą ciepła będzie najdroższa. Za to będzie dawać najtańsze ciepło.

One Response to “Centralne ogrzewanie na gaz, czy elektryczne?”

  1. Lukasz pisze:

    Dzięki za podanie linka do zestawienia ceny 1 kWh. Kurczę, czemu najtańsze są ten najbardziej problematyczne sposoby ogrzewania…

Leave a Response