Sterowanie pokojowe kotłem gazowym, a niedogrzana część domu

W dzisiejszym wpisie postaram się pomóc Czytelnikowi, który ma problem z niedogrzewaniem części domu przez kocioł sterowany termostatem zamontowanym w pokoju.

Użytkuję vaillanta eco tec dopiero pierwszy sezon i mam wątpliwości skąd bierze się sytuacja w moim domu.

Mianowicie ustawiłem zadaną temp na sterowniku 21 stopni (sterownik w salonie), do tego wyregulowałem krzywą do 0,6 i ten poziom daje temp na dolnej kondygnacji na oczekiwanym poziomie 21stopni (temp na zewnątrz ok 12 w dzień 5 w nocy).

Martwi mnie jednak piętro domu gdzie są sypialnie i temp wynosi tam 19 stopni a kaloryfery nie grzeją gdyż osiągnięto na dole 21 stopni?

Co z tym zrobić by dół miał te 21 i już nie dogrzewał, a góra żeby jeszcze pracowała by osiągnąć 21? Przy okazji aby nie zwiększać niepotrzebnie spalania.

Może ktoś będzie tak uprzejmy i pomoże:)

Wprawdzie wiadomość od Czytelnika dostałem już w listopadzie, to jednak warunki pogodowe przez ten czas niewiele się zmieniły i sądzę, że moja odpowiedź będzie w dalszym ciągu aktualna.

Możliwości rozwiązania problemu Czytelnika jest kilka. Zanim jednak do nich przejdę, chciałbym ponarzekać trochę na instalatora, który dopuścił to zamontowania takiego układu w domu. Nie wiem, czy wynikało to z lenistwa, niewiedzy, czy po prostu niezrozumienia potrzeb Czytelnika. W każdym razie można było przewidzieć, że zamontowanie sterownika (i czujnika temperatury) w salonie, w którym jest sporo zysków ciepła (pewnie także z kuchni), może przyczynić się do przedwczesnego wyłączania kotła CO i niedogrzewania części pomieszczeń.

Aby tego uniknąć, trzeba sprawić, by kocioł wciąż pracował wtedy, gdy jakiekolwiek pomieszczenie w domu jest niedogrzane.

Optymalne rozwiązanie jest jedno — przenieść sterownik pokojowy do tego pomieszczenia, które wychładza się najbardziej. Niech kocioł pracuje pod kątem ogrzewania tego właśnie pomieszczenia. We wszystkich muszą znajdować się na grzejnikach głowice termostatyczne, by móc w odpowiednim momencie odciąć dopływ wody do grzejnika. W takim przypadku kocioł będzie grzać wodę w instalacji CO tak długo, jak długo w najchłodniejszym pomieszczeniu nie będzie dość ciepło.

Zużycie gazu oczywiście w takim wariancie wzrośnie, bo najzimniejsze pomieszczenia wreszcie będą dogrzane.

Gorszym rozwiązaniem jest ustawienie na sterowniku w salonie wyższej temperatury (np. 23°C), a ustawienie na głowicy termostatycznej grzejnika temperatury niższej. To spowoduje, że kocioł będzie starał się cały czas zapewnić w instalacji CO odpowiednią temperaturę, podczas gdy ciepło to nie będzie wykorzystywane. Może się więc zdarzyć, że kocioł będzie grzać wodę zupełnie niepotrzebnie, co trochę zwiększy straty ciepła.

W tym wariancie zużycie gazu wzrośnie bardziej, niż w poprzednim, ale za to nie musimy przenosić sterownika do innego pomieszczenia.

Leave a Response